Najlepsza droga do Bułgarii. Dojazd samochodem z Warszawy do Bułgarii

Data: 19-07-2009
Droga do Bułgarii w tym roku zajęła nam w sumie 23 godziny. Wybraliśmy dobrą opcję w Polsce - z Warszawy do granicy Barwinek przez Lublin Rzeszów, zamiast trasy którą dotychczas jeździliśmy przez gierkówkę czy drogę do Krakowa. Nocleg w Rumunii zrobilismy około 15km przed Cluj Napoca w jakimś przydrożnym domu z miejscami dla turystów

Rumunię przejechaliśmy wyjątkowo szybko - chyba dlatego że była to niedziela. Żadnych korków, mały ruch.

Trasa:

Warszawa - Lublin - Rzeszów - Barwinek(granica PL/SK) - Presov - Miskolc - Debrecen - Bors/Artand (granica HU/RO) - Oradea - Cluj Napoca - Turda - Alba Julia - Sibiu - Sebes - Ramnicu Valcea - Pitesti - Centura Bucuresti - Giurgiu/Ruse (granica RO/BG), Biaja (kurort nadmorski).

Razem 1700km, 23 godziny jazdy


Najlepsza trasa z Warszawy do Bułgarii wiedzie przez Lublin, Rzeszów, Barwinek. Na zdjęciu przejście graniczne w Barwinku. Przejście tylko z nazwy bo kontroli granicznej po wejściu do Schoengen już nie ma. Uwaga przed granicą jest stacja paliw, ale jest przed nią kolejka, ogólnie lepiej zatankować wcześniej lub w ogóle nie tankować a zatankować dopiero w Rumunii gdzie paliwo jest tańsze niż w Polsce, Słowacji, Węgrzech *
Granica w Barwinku

Uwaga jak zwykle na nawigację. Problem wynikł jednak również z mapy papierowej którą się posługiwałem wklepując w nawigację miasto. Otóż na Węgrzech chciałem pojechać na skróty omijając Debrecen. W pewnym momencie na drodze wyrosła rzeka bez mostu ale z z promem. Cena za przeprawę 500 Forintów czyli około 7ZŁ. Polecana trasa i juz bez promu wiedzie od Barwinka przez Presov, Kosice, Miskolc, Debrecen *
Przeprawa promem na Węgrzech

Po 741 km i 11 godzinach jazdy dojeżdżamy do granicy Węgiersko Rumuńskiej - Artand-BORS. Średnia wynikająca z podzielenia to 67km/h, średnia z komputera to 73km/h. Prędkość z którą jechaliśmy to około 100-110kmh *
Granica Artand Bors węgiersko rumuńska

Bors Artand granica *
Bors Artand Vama

W Rumunii obowiązkowa winieta Rowinieta (Roviniete Matrica). Kupić najlepiej na granicy bo w innym miejscu się już jej nie kupi. Ja kiedyś nie wiedziałem, że obowiązuje winieta i przez 2 lata nie płaciłem Rowiniety. Może to i lepiej bo kupując spisują dane z dowodu - może to ma jakieś znaczenie w przypadku fotek z fotoradaru? *
Rowinieta obowiązkowa w Rumunii

Rowinieta 30 dniowa kosztuje 30lei, a tygodniowa około 12 lei. Można płacić również w Euro, na granicy jest też kantor *
Cena winiety w Rumunii

Zaraz za granicą jest kilka stacji paliw. Można w nich płacić kartą, a paliwo jest lepsze niż w Polsce (można więcej km przejechać) i tańsze. Warto tutaj zatankować, nie warto tankować na Słowacji i Węgrzech (drożej niż w PL) *
Tankowanie w Rumunii

Za granicą kierujemy się na miejscowość Cluj Napoca. Oznakowanie jest bardzo dobre *
Oznakowanie w Rumunii

Około 100km od granicy i 50km przed Cluj Napoca jest super odcinek górski, bardzo techniczny ze zjazdami podjazdami, serpentynami, podwójnymi pasami etc. Jazda tutaj to sama przyjemność *
Górskie serpentyny szał dla kierowców

Droga w Rumunii w kierunku Cluj. Drogi w Rumunii są dobre, jedzie się niestety lepiej niż w Polsce. Lepsza nawierzchnia, brak kolein, szersze drogi *
Drogi w Rumunii

Po przejechaniu Cluj Kierujemy się na Turda, Alba Julia, Sebes, Sibiu, Ramnicu Valcea *
Droga przez Turda Alba Julia Sebes

Droga do Ramnicu Valcea (Rymniku Wylcza) wiedzie wzdłuż rzeki Olt. Jest to wyjątkowo malownicza droga przebiegająca w pięknym otoczeniu Rumuńskich Karpat. Warto jechać tą drogą, gwarantuje około 2 godziny podziwiania krajobrazu *
Droga do Ramnicu Valcea rzeka Olt

Na trasie do Rm. Valcea przejeżdżamy przez Caciulata - górski kurort nad rzeką. Tutaj Hotel Caciulata *
Caciulata kurort rumuński nad rzeką Olt

Następnie kierujemy się na Pitesti. W 2009 roku otwarto autostradę omijającą Pitesti i nie trzeba już jechać przez miasto aby dostać się na autostradę do bukaresztu. *
Obwodnica Pitesti autostrada do Bukaresztu

Autostradą jedziemy aż prawie do Bukaresztu - należy zjechać na Centura Bucuresti - widoczne na zdjęciu. Ciekawa scena - furmanka na autostradzie. *
Centura Bucuresti obwodnica Bukaresztu

Zjazd na Centura Bucaresti nie jest super zauważalny ale jednak można go wypatrzeć. Centura to obwodnica Bukaresztu i pozwoli skierować się do przejścia granicznego i ominiemy cały Bukareszt *
Przejazd przez Bukareszt nie jest konieczny

Centura Bucaresti to taka wąska droga o długości około 10km. My jechaliśmy w niedzielę i nie było żadnych korków, przejechaliśmy ją w 10min. Korki są jednak w każdy roboczy dzień, przejazd zajmie około 40min *
Korki na Centura Bucaresti

Zjeżdżając z Centura Bucaresti kierujemy się na Giurgiu Ruse. Uwaga, drogowskaz wskazuje, że do granicy(Vama) trzeba skręcić w lewo ale tutaj jedziemy na wprost na Giurgiu. Droga jest krótsza a proponowana ścieżka to objazd prze jakieś wioski doookoła mający rozładować ruch w Giurgiu *
Granica Rumuńsko Bułgarska Giurgiu Ruse

Granica w Giurgiu - Ruse jest zupełnie niewspółczesna. Wygląda jak jakiś opuszczony plac budowy, nie wiadomo gdzie jechać i o co chodzi.Twardo trzeba jednak jechać do przodu *
Giurgiu Ruse granica

Wyjazd z Rumunii i tutaj opłacamy myto za przejazd przez most nad Dunajem - Ruse. Cena 5 euro lub 10 leva lub 27 lei. Jest też napis control rovinieta - kontrola winiety ale nikt nas o nią nie pytał *
Przejazd przez most nad Dunajem Ruse

Most Ruse *
Most Ruse

I już jesteśmy w Bułgarii. Od czasu wyjazdu z Warszawy minęło 8 godzin. EDIT: Od czasu wyjazdu z Rumuni z CLUJ, a nie z Warszawy:) *
Dojazd z Polski do Bułgarii w 8 godzin

Płatne drogi w Bułgarii - konieczna winieta. Cena za tygodniową winietę to 5 euro. Płatne są wszystkie drogi a nie tylko autostrady *
Płatne drogi w Bułgarii Winieta

Droga od granicy w Ruse nad morze jest naprawdę bardzo dobra i można szybko przejechać ten odcinek. Nam jadąc spokojnie z prędnością 110kmh udało się uzyskać średnią od granicy w Ruse nad morze około 80kmh *
Drogi w Bułgarii

Na pewnym odcinku autostrada jest trochę połatana, podpatrzyłem autochtona który jechał poboczem i sam spróbowałem. Tu asfalt jest gładki i jedzie się cicho *
Jazda poboczem autostrady

Po 2:30h od przejścia jesteśmy w Warnie *
Warna

Średnia z całego dnia jazdy - 850km 77kmh *
Średnia prędkość w Rumunii i Bułgarii

To już zdjęcie z powrotu - Centura Bucaresti zakorkowana *
Obwodnica Bukaresztu zakorkowana

Nowy odcinek autostrady który omija Pitesti *
Autostrada Pitesti

W dni powszednie przejazd przez miasta Rumuńskie jest zakorkowany. Tutaj korek w Sibiu i Rumuni wykazują się inwencją robiąc dodatkowe w pasy na rondzie na wysepce. najlepiej jechać w niedzielę! *
Korki w Rumunii

Korek w Rumunii *
Korek w Rumunii

Piękne krajobrazy w Rumunii *
Piękne krajobrazy w Rumunii

Powrót do Polski - nocleg po 21 godzinach ciągłej jazdy. Nocleg na parkingu tuż za granicą w Barwinku. Koczuje tu w samochodach mnóstwo polaków *
Nocleg po drodze z Bułgarii

Zobacz również:

19-07-2009

Komentarze
  • zbych2208 2009-07-24 17:05:19.461206
    Rzetelnie opisana trasa przejazdu. Byliśmy teraz w dwie rodziny w Słonecznym Brzegu - w terminie 28.06.-11.07.2009 r. Jechaliśmy w dwa samochody z Warszawy, mniej więcej tą właśnie trasą. Kilka uwag szczególnych - praktycznych.
    Z tankowaniem przed granicą polsko-
    -słowacką nie mieliśmy problemów - była to sobota 27.06. Potwierdzam - najlepiej "przelecieć" Słowację i Węgry, i zatankować w Rumunii. Polecam nocleg po drodze w Rumunii. Jadąc z Oradei na Cluj, po drodze jest uroczy motel (między Boccea a Ciucea, jakieś 50-70 km w stronę Cluj) - "PERLA". Należy on do spółki Marcotim Impex. Telefon do motelu - 0264 - 258022. Pokoje duże i przestronne. Za dwójkę płaciliśmy 22 EURO, za czwórkę 44 EURO. Śniadania w cenie nie ma, ale na dole jest restauracja i można coś zjeść. Butelka piwa kosztuje 1 EURO. Motel znajduje w małym kompleksie usługowym - są tam jeszcze dwainne motele (nie znam poziomu usług) i warsztat samochodowy. PERLA jest pierwszym motelem w tym kompleksie, jadąc od Oradei.
    UWAGA - na granicy z Bułgarią trzeba wykupić winiętę na ten kraj. Osoby sprzedające winiety żądają 10 EURO za winietę tygodniową, zamiast 10 lewa, lub 5 EURO. Kto nie wie daje 10 EURO. Po prostu bezczelnie naciągają i wyłudzają pieniądze. My kupiliśmy winietę na tydzień i później dokupiliśmy kolejną na następny tydzień. Prawdą jest, że wewnątrz kraju są kłopoty z jejm kupnem. My kupiliśmy ją na poczcie w Neseberze - i jest to chyba jedyne miejsce w rejonie Św. Wlaz, Słoneczny Brzeg, Neseber, gdzie można ją kupić. Na stacjach benzynowych winiet po prostu nie ma! Poczta w Neseberze jest po lewej stonie, jak się do niego wjeżdża od strony Słonecznego Brzegu, jakiś kilometr od ronda w Sł. Brzegu - najlepiej poznać po szyldzie Reiffeisen Banku, który też tam się mieści. Mieszkaliśmy w hotelu "Zefir Beach" - i to był nasz fart. Jest to ostatni hotel w Sł. Brzegu - patrząc w stronę Nesebaru. Jego zaletą jest to, że ma duży basen, ale nie jest on położony jak to mówię "na ulicy". Wokół basenu jest duży teren rekreacyjny - trawnik, drzewa, cisza i spokój, z dala od gwaru ulicznego. Hotel może nie najwyższej klasy, ale czysty, a "żarcia" nie daliśmy rady pokonać - mieliśmy opcję "all inclusiv" i cały dzień dostęp do bufetu i baru.
    W drodze powrotnej nocowaliśmy na Węgrzech - motel "MOLO PANZIO" w Berettyóujfalu. Dokładne namiary to
    - H 4100 Berttyóujfalu, Foldesi u. 49-51. Telefon - 0036 54 402 335, fax. 0036 54 404 509. Strona: www.hotels.hu/molopansio.
    Adres e-mail: bellacosta@t-online.hu. Właścicielem motelu jest Włoch, a motel jest utrzymany w stylu marynistycznym. Cena za trójkę - ze śniadaniami - 55 EURO. Miła obsługa i duże pokoje. POLECAM.
    Z motelu pojechaliśmy na Tokaj i do granicy z Polską. Na Słowacji pojechaliśmy skrótem - kawałek przez góry, do Barwinka. W Barwinku byliśmy ok. 12.00.
    Kilka uwag nt. Bułgarii. Oni chyba już nie wiedzą co robią:
    - hotele stawiają w każdej dziurze, w każdym wolnym miejscu. Po prostu jeden na drugim. Dlatego należy dokładnie sprawdzać, czy przypadkiem basen hotelowy, a zatem i leżaki koło niego, nie będą się znajdować "na ulicy", oddzielone od niej tylko parkanem;
    - powyższa sytuacja powoduje, że na plażach jest duży tłok - nie są one w stanie przyjąć tej liczby gości;
    - plaże są brudne - nie sprzątają ich po południu (jak np. robią to Włosi). Przeszliśmy się plażą od Nesebaru prawie wo Św. Wlazu (przez Sł. Brzeg) i nigdzie nie było na plaży koszy na śmieci! Z tego względu w piasku są i pety, i papierki po chipsach i cukierkach, czy batonikach, a także butelki;
    - ceny za leżaki i parasole wzięte chyba z parasola! Za leżak 7 lewa (ok. 17.50 zł.) i tyle samo za każdy parasol. Dla 4-osobowej rodziny koszt dzienny to - 70 zł. We Włoszech jest dużo taniej, nie wspominając o Turcji;
    - ceny w sklepach i restauracjach też już nie te co np. w 2005 r. Piwo w restauracji od 1.5 do 2.5 lewa. Butelka 1.5 litra piwa w sklepie ok. 2,5- 4 lewa, zależy od marki. Balsam po goleniu NIVEA (biały bezalkoholowy) 18,5 lewa - tyle to on kosztuje w Polsce, ale w złotówkach. Pizza - najtańsza jaką zauważyłem (ok. 38-centymetrowa) - ok. 7 lewa. Kawałki pizzy na promenadzie i w mieście (trójkącik) ok. 2.5 do 4 lewa.
    Byłem tam w 2005 r. i teraz - i chyba na najbliższe parę lat wystarczy. Wolę pojechać do Włoch, czy do Chorwacji.
  • Adam 2009-07-24 18:25:08.975181
    Zbychu, dzięki za pełen informacji komentarz. Z hotelami masz racje - powstają ich miliony ale to dla turystów dobrze - powoduje niesamowitą konkurencję i niższe ceny - a na plaży zmieszczą się wszyscy.
    - plaże w bułgarii nie są sprzątane ale zobacz np w Rumunii sprzątają Rumunia sprzątają plaże
    Bułgaria jest tania ale faktycznie ceny leżaków są z kosmosu i również się spotkałem że np taniej jest w grecji i jeszcze drinka otrzymasz w bonusie
  • jarek1980 2009-08-07 14:52:53.677647
    moze zaczne od czystosci plaz, z tym akurat w Albenie nie ma problemu, plaze czysciutkie , normalne toalety tez bardzo czyste. Co do drogi to przestrzegam przed zbytnim optymizmem zwlaszcza rodziny z dziecmi bo 33 stopniowy upal w sezonie przez caly czas moze zalatwic nawet najsilniejszego i nawet klima nie pomoze. Mialem tez nieszczescie dowiedziec sie ze prawdopodobnie z powodu tloku i upalu kurorty w bulgarii rokrocznie sa miejscami epidemii rota i tym podobnych wirusow. Dla malego dziecka rota w 33 stopniach to murowana kroplowka. Zatem trzeba przestrzegac higieny i unikac np. ulicznych knajp po czestych tam burzach ktore zalewaja wszystko co tam jest. Co do samej drogi to dla kogos kto ma dzieci i doswiadczenie tylko w podrozach po Polsce planowac trzeba przynajmniej w jedna strone na 3 dni. Nocowac mozna w Miskolc Tapolca gdzie jest termalny aquapark,i gdzies w Rumunii np. w górach gdzie jest chlodniej. Oradee trzeba objechac, a oodcinek przy rzece Olt jest super ale niestety dojazd do autostrady w Pitesti to mordega. Za to autostrady w Rumunii sa ekstra (poza tym ze widzialem na szczescie z drugiego pasa 5 wypadkow na 5 km i kilkadziesiat kilometrow korka)
    W Rumunii nie zaplacicie nigdzie karta "na podpis" tylko z pin , a i w Bułgarii to się zdarza. Z perspektywy w czasie upalow doradzalbym jazde od 3 w nocy do 10-11, odpoczynek do 16-17 i dalsza droge.Zeby na koniec bylo optymistycznie to udalo mi sie przejechac z Wawy do Albeny i z powrotem z jednym jedynym korkiem w.... Warszawie :-)
  • Adam 2009-08-07 18:09:20.458748
    Jarek, co do płatności kartą należałoby sprostować, że zapłacisz kartą którą zwykle płacisz podpisując - lecz w rumunii bedziesz musiał zarówno podać PIN i podpisać. Tak było w moim przypadku - visa maestro - wiele razy przerabiane
  • maciek 2009-08-07 21:09:56.990771
    chce pojevchac ta trasa jutro,czy mam kupic winiete na slowacji??
    i czy jechal ktos pozyvczonym samochodem moze??
    bo jade samovhodem ojca i wyczytalem ze musze miec pozwolenie od ojca spisane u notariusza
  • AlbiON5 2010-05-02 16:08:12.497995
    Adam,wyjezdzam do Rawdy w Bulgarii 08.06.2010-23.06.2010,czy ktos jedzie w tym czasie na wakacje autem?Jade z Bukowna(40km. od Krakowa)Byloby z kims jechac razniej!Pozdrawiam.
  • pawelolsztyn 2010-05-19 18:11:07.116626
    witam. 25.07.2010 wyjezdamy do bulgarii przez ukraine i dalej przez rumunie. zastanawiam sie nad dwoma trasami 1) olsztyn-warszawa-lublin-zamosc-lwow- ternopil-chernivtsi-botosani-roman-braila-drajna nona-constanta-varna-st. vlas lub 2) zamiast jechac na chelm to kierunek na zamosc a pozniej na lwow oraz zamiasta na braila to jechac na focsani-buzan-bukareszt-ruse-varna-st. vlas. dlaczego kazdy pcha sie na slowacje i wegry ? i gdzie po drodze mozna spac (ukraina/rumunia). z gory dziekuje za pomoc e-mail: pawelolsztyn
  • wojtek 2010-05-24 10:00:16.395546
    paweł nie jedź przez Ukrainę chyba ze masz wysokiej klasy samochód terenowy.
    Jechała moja siostra, jechał znajomy i nastepnym razem wybrali słowacje węgry. Drogi koszmarne" dziura na dziurze. znajomy urwał koło! Nio i musisz miec troche 5 dolarówek na łapówki dla milicji itd.
  • pawelolsztyn 2010-05-31 21:46:55.008813
    dzieki wojtek. na pewno jade przez wegry :) troszke juz sie naczytalem o ukrainie. a ostatnio wymienialem lacznik stabilizatora :)
  • tom 2010-06-03 10:41:44.957281
    panowie jeśli możecie omijajcie bucarest.jedzcie przez brasov.polecam zamek draculi.
  • tom 2010-06-03 10:42:30.583511
    i nie musicie jeżdzic przez miskolc tylko przez góry na tokaj.
  • gosia 2010-06-07 18:34:17.090982
    Witam. Proszę o pomoc, wybieramy się do Bułgraii 25 czerwca, mieszkamy w Zamościu, to blisko granicy polsko-ukraińskiej. Mam pytanie czy lepiej jechać jest przez Ukrainę czy odbić trochę i jechać przez Słowację, Węgry? Proszę pomóżcie.
  • Volverine 2010-06-08 15:37:04.195186
    Czy ktoś wie na ile trzeba szacować koszta samej podróży (orientacyjnie) z PL do BG na auto osobowe? Opłaty, mosty, winiety, parkingi, etc. Z góry dziękuje.
  • beti 2010-06-13 20:21:50.672925
    mam pytanko-gdzie przekroczyc granicę z Bułgarią?trasa Brasov-Varna
  • andrzej 2010-06-14 08:31:43.921381
    beti z brasova najlepiej jechac na constanta i przejscie przy morzu vama veche nie ma oplat albo obwodnica bukareszt i ruse przez most pierwsza trasa wiecej km ladniejsza trasa
  • woj33 2010-06-29 11:11:58.421584
    Witam. Mam pytanie. Czemy nikt nie poleca trasy przez Serbię? Może troche dalej ale czas przejazdu wydaje mi się że może być krótszy.
  • iontichy 2010-07-10 11:12:26.222526
    Przez Serbię czas samego przejazdu może być krótszy, ale opuszczasz UE i na granicy węgiersko-serbskiej może być różnie. 2 razy jechałem do Grecji. Wjeżdżając do Serbii zajmowało mi to od 0,5 do 1 godz. Ale wracając wjazd na Węgry raz zajął mi 2 godziny a drugim razem ponad 3.
  • Szubcio 2010-07-27 21:37:47.960493
    Ja szczerze polecam trasę przez Serbię. Do Słonecznego Brzegu wychodzi jakieś 200km dalej, ale nie jedzie się przez rumuńskie wiochy. Moja sprawdzona trasa to Łódź-Bielsko Biała-Bratysława-Budapeszt-Belgrad-Nis-Pirot-Sofia-kier. Plovtiv(A1)-Stara Zagora-Sł. Brzeg. Przejazd zajmuje niecałe 24 godz. (nie przekraczałem 140km/h). Jedzie się prawie cały czas autostradami i drogami szybkiego ruchu. Cenowo wychodzi za winiety: Słowacja 9,90Euro(miesięczna), Węgry 8Euro (4-dni), Serbia 13,50Euro w jedną stronę, Bułgaria 5Euro (7-dni). Dobra rada nie kupujcie winietek na przejściu serbsko-bułgarskim bo naciągają na kasę. Wystarczy odjechać kawałek dalej i cena jest normalna (10lv-7dni). Macie 30km na kupno winiety od granicy. Wracałem dwa tygodnie temu tą trasą i kolejek na granicach Serbii nie było, ale z tego co wiem niekiedy się zdarzają (tłumy Turków). Pozdrawiam
  • jotg 2010-07-28 14:29:18.951546
    jesli jedziecie przez BG to odradzam trase Szumen Karnobat drogą nr 93 - przez ok 25 km dziury, mozna popsuc zawieszenie -stanowczo odradzam
  • jotg 2010-07-28 14:31:11.481773
    nr drogi to 73 - sorry, moja pomyłka
  • Doda 2010-07-28 20:32:10.649816
    Witam! W sierpniu wybieramy sie po raz pierwszy do Bułgarii. Jedziemy z Gdanska przez Warszawe. Czy nie jest bliżej jechac na Radom i do Rzeszowa? Dlaczego wiecej osób jedzie przez Lublin?
    Prosze o podpowiedź :)
  • Krupnik 2010-07-29 02:24:55.421141
    Zerknij do najnowszego poradnika dojazd do Bułgarii i uzyskasz odpowiedź, dlaczego nie jechać przez Radom (przynajmniej w 2010)
  • Doda 2010-07-29 15:52:48.401295
    Dziekuje serdecznie! Pojedziemy zgodnie z Twoimi wskazówkami!
  • kristo00 2010-08-03 21:10:30.740695
    Dodam od siebie, Serbowie wymagają Zielonej Karty, sprawdźcie przed wyjazdem czy macie odpowiednią tzn. tylko na Serbię a nie łączona jak kiedyś miało PZU Serbia i Czarnogóra, koszt zakupu na granicy to 100 Euro.
  • ewacsc 2010-08-05 20:37:40.892011
    W lipcu 2010 jechałam z córką samochodem przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Serbię, Chorwację, Słowenię, Austrię i Czechy. Pożyteczne uwagi:
    W Słowacji nie oznaczone objazdy i pełno policji czatujacej na Polaków
    przekraczających szybkość. Przejazd przez Wegry bez problemów, ale musi być winieta. Granica z Rumunią bez kolejek, tylko na paszporty spoojrzał, a zamiast pooprosic o paszport psa to sobie razem z psem poszczekali. Starają się być mili. Kurs na granicy niekorzystny.Można bez oproblemu kuoić winitę. W Rumunii na drodze moze sie wydarzyc wszystko! Nie przestrzegaja pierwszeństwa, w każdej chwili ten przed tobą moze stanąć na środku pasa i zaparkować na dłuzej, lub ktos wyjecghać z podporządkowanej. Nosa zresztą wystawiają zawsze, jak sie zatrzymasz o on jest górą i jedzie. Najgorzej na rondach, nikt nie przestrzega pierwszeństwa i zajeżdżają z lewej, co jest mocno stresujące. Na poboczu mimo zakazów konie, furmanki, osły, widzieliśmy dojne kozy, rowersy, motory - jaące pod prąd. Oczy trzeba miec wszedzie. Policji pełno, ale raczej pilnują swoich. Nie jechać obwodnicą Bukaresztu, bo tam dziury i same ciężarówki. Przez miasto najgorzej na rondzie. Ogólnie radzę nie jechać przez Rumunię, jeśi tylko można, za duzo nerwów i ryzyka, że cię rozbiją. W Bułgarii przejazd przez granicę bez problemów, kurs na granicy dobry i mozna kupić winietę. Przejazd z Warny do Sofii dobry, bez obaw. Ogólnie dośc tanio, ale trzeba uwazac bo oszukują. Wjazd do Serbii bez kłopotów. Jak ktoś trafi w szczycie np. w piatek wieczorem to czeka. Musi być zielona karta, jak nie to trzeba kupic za 100 euro. Zwracam uwage, że dinara nikt nie chce wymieniac spowrotem, więc nie nalezy robic zapasów. Przejazd przez Serbię bez problemów, ale nie nalezy przekraczac szybkosci. Granica z Chorwacją bez problemów, pierwszy raz prosili o paszport psa. Nie ma na tej granicy mozliwości wymiany pieniedzy! Oni nie chcą dinarów i dyskusji. Trzeba szukac banku. Autostrady w Serbii i Chorwacji mozna płacić w euro. Drogi płatne, ale dobre. Wjazd do Słowenii (granica Unii) bez problemów i bez kolejki, ale dokładniej sprawdzają papiery. Korzystam z blogów przed wyjazdem, wiec się dzielę swoimi doświadczeniami. Szerokiej drogi.
  • przemo 2010-09-02 11:16:29.771891
    witam,jade we wrzesniu do Bulgarii,ale nie wszyscy posiadaja paszporty,czy przez Serbie robia duze zwiazane z tym problemy
  • robert 2010-09-03 18:47:42.294826
    KOlego do SERBII paszport musisz mieć !!!
    Ja w niedzielę 05.09 wykeżdżam z Bułgarii
  • jar 2011-01-21 12:55:43.824479
    co do winet w BG....można kupić 2 tygodniową i to jest najlepsze wyjście...niż szukać w głębi karaju lub kupowanie miesięcznej...
  • jar 2011-01-21 12:59:55.804143
    aaaa jeszcze jedno...poczytałem wypowiedz Ewy i uśmiałem się.... jak ktoś żwawy lub innego dużego miasta to w Rumunii będzie się czuł swojo...my jeździmy gorzej... a na Węgrzech nie trzeba mieć winiety..winieta tylko na autostrady, podobnie w SK
  • coala1 2011-04-25 19:43:43.579705
    W bułgarii winiety obowiązuja tylko poza obszarem zabudowanym, czyli po mieście możesz jeździć bez winiety
  • Angelika 2011-05-16 11:05:16.189978
    Witam Jadę do Bułgarii pod koniec maja mogę zabrać 1-2 osoby .Jadę z Lublina przez Rzeszów i Barwinek ,Ruse Shumen Warnę i potem do Burgas i Pomoria.Jeśli ktoś jedzie swoim samochodem chętnie się przyłączę na 2 samochody zawsze raźniej .tel.794938044 Pozdrawim serdecznie
  • Mario 2011-07-02 15:37:21.10704
    Siemka Olo,

    Wyjeżdżam do SB 15 lipca z samego rana, też z Lublina. Jadę przez Rumunię.
  • Robert 2011-07-06 19:19:56.794079
    wzbieram się do Bułgarii 8.07 z dwójką dzieci i zamierzamy jechać opisywaną tu już wielokrotnie trasą przez Rumunię i w związku z tym mam jedno pytanie: czy bezpiecznie jest nocować gdzieś na stacji benzynowej w Rumunii czy na węgrzech czy lepiej wynająć jakiś hotel
  • Rafał 2011-07-28 00:09:38.23648
    Witam
    Czy jadą tą trasą (Warszawa - Lublin - Rzeszów - Barwinek(granica PL/SK) - Presov - Miskolc - Debrecen - Bors/Artand (granica HU/RO) - Oradea - Cluj Napoca - Turda - Alba Julia - Sibiu - Sebes - Ramnicu Valcea - Pitesti - Centura Bucuresti - Giurgiu/Ruse (granica RO/BG),) przez słowację i węgry trzeba kupować winietę?

    Czy mogę bez problemów pojechać autem swojego ojca?
    Czy w związku z tym musze mieć jakieś dodatkowe papiery?

    Pozdrawiam
  • Jerzy 2012-09-26 16:09:56.148027
    Przedwczoraj wrocilem z Bulgarii i dziele sie z Wami swoimi uwagami.
    Przede wszystkim nie jechac w trase bez nawigatora-mapy nie wystarcza gdyz przejazdy przez miasta na Slowacji (Koszyce i Preszow) , na Wegrzech (Debreczyn,Miskolc ) czy kazde miasto w Rumunii wymaga stalego informowania sie przechodniow lub personelu na stacjach benzynowych.
    Podsumowujac : oznaczenia przejazdu sa zle. Sa zdecydowanie lepsze na Wegrzech niz na Slowacji ale najgorsze w Rumunii.
    Drogi sa niezle: najlepsze na Wegrzech ale dobre takze w Rumunii.

    Kultura jazdy kierowcow jest ogolnie nie gorsza niz w Polsce : lepsza niz w Polsce, jest na Wegrzech.
    Rumuni jezdza prawie dokladnie tak samo jak...Polacy, tzn....zle. Bulgarzy sa bardziej opanowani i grzeczni: jesli np. musimy w Bulgarii gdzies skrecic w lewo wystarczy „zamrugac” swiatlami a samochod , nadjezdzajacy z naprzeciwka zwolni i odpowie Wam, „mrugajac”, ze mozemy skrecac.
    Dzieki temu ruch posuwa sie bez wiekszych przeszkod i korkowania jezdni.
    We wszystkich panstwach nalezy bezwzglednie przestrzegac ograniczen szybkosci.

    Uwaga: pobierajacy oplate za przejazd mostem na Dunaju po stronie rumunskiej pan w szklanej budce nie wydaje nalezytej reszty.
    Nalezy najpierw sie upewnic ile kosztuje przejazd przez most ( 13 lei) a potem wyciagnac odpowiednia sume. Pod zadnym pozorem nie dawac banknotow o duzych walorach bo ukradna-tj. "nie wydadza bo nie maja reszty".
    Nie wymieniac pieniedzy w kantorach (ja nie wymienialem) bo nalezy z gory zalozyc, ze oszukuja na wymianie.
    Przed wjazdem na na most na Dunaju jest hotel i stacja benzynowa po lewej stronie. Na scianie szczytowej hotelu jest bankomat, w ktorym mozna pobrac np. 20 lei i miec oplate „z glowy”.
    Zlotowek w kantorach nie wymieniaja i sa zainteresowani wylacznie dolarami i euro. Wymiana zlotowk na jakies euro czy dolary przed wyruszeniem w droge nie ma sensu gdyz na tym zdecydowanie tracimy: raz oplate pobiera polski bank czy kantor a pozniej ...kantor rumunski czy bulgarski. Poslugujemy sie wiec karta bankowa.

    Na Slowacji, Wegrzech nie zwracamy na drobne roznice w cenie paliwa- ogolnie ceny sa porownywalne z polskimi. Oszczednosc kilku zlotych nie ma wiekszego znaczenia w kosztach ogolnych.
    Ale tankujemy na Wegrzech obliczona ilosc paliwa do przejechania tego kraju bez tankowania bowiem ceny sa zdecydowanie drozsze niz w Polsce. Natomiast oplaca sie tankowac ON w Bulgarii – cena o 1 zl nizsza niz w Polsce.

    Pod zadnym pozorem nie spac w Rumunii gdyz standart moteli moze byc przezyciem. Najlepiej przenocowac na Wegrzech, przeskoczyc Rumunie i zanocowac w Bulgarii. Dobrym rozwiazaniem jest jazda non-stop jesli jest dwoch kierowcow.

    Winietami sie nie przejmowalem w drodze powrotnej ale wykupilem jedna w Oradea (Rumunia) winiete na przejazd przez ten kraj. W Bulgarii kupilem winiete tygodniowa na wyjazd. Tego jednak nie zalecam czynic. W kazdym razie z winietami w Bulgarii nie ma zadnych problemow - sa na kazdej stacji benzynowej.

    Bulgaria to kraj goscinny i stosunkowo tani ale bez zbytniej przesady. Bylem tam miesiac i mialem szczescie natrafic na wyjatkowo dobry, goscinny dom, ktory goraco moge polecic wszystkim chetnym- cena 30 zl (20 zl poza sezonem) za lozko (pokoje sa z lazienkami i balkonem) w sezonie, to naprawde malo. Dobry termin to 22 .08 -15.09 bowiem sa juz na rynku dostepne wszystkie owoce a tych warto sprobowac – dostepne w kraju wydaja sie pozniej wyjatkowo nedzne. To samo tyczy sie warzyw. Jogurt („kwasne mleko”) i sery-to rozkosz dla podniebienia.
  • Jerzy 2012-09-26 16:26:45.476854
    Przedwczoraj wrocilem z Bulgarii i dziele sie z Wami swoimi uwagami.
    Przede wszystkim nie jechac w trase bez nawigatora-mapy nie wystarcza gdyz przejazdy przez miasta na Slowacji ()Koszyce i Preszow) , na Wegrzech (Debreczyn,Miskolc ) czy kazde miast w Rumunii wymaga stalego informowania sie przechodniow lub personelu na stacjach benzynowych.
    Podsumowujac : oznaczenia przejazdu sa zle. Sa zdecydowanie lepsze na Wegrzech niz na Slowacji ale najgorsze w Rumunii.
    Drogi sa niezle: najlepsze na Wegrzech ale dobre takze w Rumunii.

    Kultura jazdy kierowcow jest ogolnie nie gorsza niz w Polsce : lepsza niz w Polsce jest na Wegrzech.
    Rumuni jezdza prawie dokladnie tak samo jak...Polacy, tzn....zle. Bulgarzy sa bardziej opanowani i grzeczni: jesli np. musimyw Bulgarii gdzies skrecic w lewo wystarczy „zamrugac” swiatlami a samochod , nadjezdzajacy z naprzeciwka zwolni i odpowie Wam, „mrugajac”, ze mozemy skrecac. Dzieki temu ruch posuwa sie bez wiekszych przeszkod i korkowania jezdni.
    We wszhystkich panstwach nalezy bezwzglednie przestrzegac ograniczen szybkosci.

    Uwaga: pobierajacy oplate za przejazd mostem na Dunaju po stronie rumunskiej pan w szklanej budce nie wydaje nalezytej reszty. Nalezy najpierw sie upewnic ile kosztuje przejazd przez most ( 13 lei) a potem wyciagnac odpowiednia sume. Pod zadnym pozorem nie dawac banknotow o duzych walorach.
    Nie wymieniac pieniedzy w kantorach (ja nie wymienialem) bo nalezy z gory zalozyc, ze oszukuja na wymianie.
    Przed wjazdem na na most na Dunaju jest hotel i stacja benzynowa po lewej stronie. Na scianie szczytowej hotelu jest bankomat, w ktorym mozna pobrac np. 20 lei i miec oplate „z glowy”.
    Zlotowek w kantorach nie wymieniaja i sa zainteresowani wylacznie dolarami i euro. Wymiana zlotowk na jakies euro czy dolary przed wyruszeniem w droge nie ma sensu gdyz na tym zdecydowanie tracimy: raz oplate pobiera polski bank czy kantor a pozniej ...kantor rumunski czy bulgarski. Poslugujemy sie wiec karta bankowa.

    Na Slowacji, Wegrzech nie zwracamy na drobne roznice w cenie paliwa- ogolnie ceny sa porownywalne z polskimi. Oszczednosc kilku zlotych nie ma wiekszego znaczenia w kosztach ogolnych.
    Ale tankujemy na Wegrzech obliczona ilosc paliwa do przejechania tego kraju bez tankowania bowiem ceny sa zdecydowanie drozsze niz w Polsce. Natomiast oplaca sie tankowac ON w Bulgarii – cena o 1 zl nizsza niz w Polsce.

    Pod zadnym pozorem nie spac w Rumunii gdyz standart moteli moze byc przezyciem. Najlepiej przenocowac na Wegrzech, przeskoczyc Rumunie i zanocowac w Bulgarii. Dobrym rozwiazaniem jest jazda non-stop jesli jest dwoch kierowcow.

    Winietami sie nie przejmowalem (tego jednak nie zalecam czynic) w drodze powrotnej ale wykupilem jedna winiete w Oradea (Rumunia) na przejazd przez ten kraj.
    W Bulgarii kupilem winiete tygodniowa na wyjazd. W kazdym razie z winietami w Bulgarii nie ma zadnych problemow - sa na kazdej stacji benzynowej.

    Bulgaria to kraj goscinny i stosunkowo tani ale bez zbytniej przesady. Bylem tam miesiac i mialem szczescie natrafic na wyjatkowo dobry, goscinny dom, ktory goraco moge polecic wszystkim chetnym- cena 30 zl (20 zl poza sezonem) za lozko (pokoje sa z lazienkami i balkonem) w sezonie, to naprawde malo. Dobry termin to 22 .08 -15.09 bowiem sa juz na rynku dostepne wszystkie owoce a tych warto sprobowac – dostepne w kraju wydaja sie pozniej wyjatkowo nedzne. To samo tyczy sie warzyw. Jogurt („kwasne mleko”) i sery-to rozkosz dla podniebienia.
  • krys 2013-06-26 15:45:14.138329
    a można na polskiej granicy kupić winety na wszystkie kraje?
  • pin 2013-07-10 09:58:33.296483
    @krys

    Nie można, po drodze w Bułgarii czy Rumunii na stacjach benzynowych, albo w punktach na granicach
  • robert 2013-08-25 19:26:20.83598
    Kochani! Cośkolwiek zdechło to forum w tym roku. Od dwóch lat przed wyjazdem sprawdzam czy nie ma czegoś nowego. A tym razem - cisza. Czy mógłby ktoś podzielić się wrażeniami z podróży i pobytu - peeease..! Szczególnie interesuje nas przejazd trasą przez Rumunię. Jakieś nowości (objazdy, nowe obwodnice, zmiany przepisów itp.) Piszcie, to bardzo pomaga. Pozdro.
  • naMbuZ 2013-09-06 12:42:45.359537
    Wybiera sie ktoś może do Bułgari przez Rumunię w dniach 13 września 2013?
  • pablo7878 2013-09-11 08:30:55.657545
    jedziemy 15 września
  • robert 2013-09-23 21:14:06.219747
    Byliśmy dwa tygodnie od 1 do 15 września. Trasą przez Rumunię. To już trzeci raz i... Było super. Jak są pytania, to... ???
  • mbielek 2014-05-11 18:33:04.786532
    Jechałem na wybrzeże Rumuńskie do Eforie Nord we wrześniu 2012, polecam hotel Meduza na booking.com można kilka m-cy wcześniej zarezerwować w super cenie,spaliśmy w Rumunii w Gilau,gdzie w baku transylwania można wymienić złotówki, kurs nie jest zły nie opłaca się brać euro, 50 euro awaryjnych wystarczy. Przejazd przez Rumunie to dramat, kraj naprawde bezpieczny ale od granicy 500km jedzie się zakorkowanymi serpentynami górskimi, przy których zakopianka to autostrada, przy wjeździe do Bukaresztu nawigacja kazała skręcić w prawo, obwodnica była masakryczna koleiny 30cm, mega korek w dzień 2 godziny jechaliśmy 20km w strone Constancy, później już super autostradą do samego Eforie Nord. Powrót nawigacja tym razem poprowadziła nas przez centrum Bukaresztu, tzn teoretycznie bo oszalała i pokazywała jakieś głupoty ale miasto jest super oznakowane i łatwo przejechaliśmy, nie ma korków, lepiej niż obwodnicą, pewnie dlatego że nie ma TIRów, potem do Pitesti ok ale dalej męka, wyłączając kawałeczek autostrady 130km, która kończy się w Gilau, korki, serpentyny, mega podjazdy, jechałem Vectrą diesel i ledwo dawała rade, ogólnie drogi w Rumunii najlepiej pokonywać samochodami z mocnymi silnikami jeśli się takim nie dysponuje to trzeba się przyzwyczić do jazdy na 2 i 3 biegu przez te cholerne góry, krajobrazy jak w kamieniołomie , raczej brzydko, pełno śmieci itp. Aczkolwiek niewątpliwie cena 480zł w *** Hotelu dla 3 osób, 50m od plaży która była ok zdecydowania wynagradza trud poniesiony z kierowaniem. W tym roku we wrześniu jedziemy Do Bułgari Złote Piaski okolice Warny niestety przez Rumunie ale cena robi swoje :-). Ps w zeszłym roku byliśmy w Czarnogórze, polecam ładniej niż w Chorwacji i taniej. W razie pytań służę pomocą mbielek@wp.pl
  • Justyna 2014-07-18 15:00:16.506966
    Koleżanka jechała tydzień temu i zadzwoniła, że otwarta jest autostrada do Sibu, Google pokazuje ją od Devy.
  • Justyna 2014-07-18 15:03:21.308637
    AHA i przed granicą słowacko/węgierską jest otwarty odcinek ekspresówki, R4, która jest płatna, więc kto nie płaci za winietę musi jechać drogą 68.
  • Max 2014-08-03 17:50:56.806869
    Wybieram się do Bg przez Rumunię
    1 września. W TV widziałem news, że w okolicach Sibiu jakaś powódź. Czy trasa jest przejezdna, czy jakieś poważniejsze trudności? Ktoś coś wie? Piszcie proszę.
  • Justyna 2014-08-14 15:44:32.221958
    Wrociłam z BG w niedzielę, nie ma żanych utrudnień w okolicach Sibiu.
  • zwal 2015-06-17 22:32:00.41271
    czy ktoś jedzie do Bułgarii w najbliższych dniach, fajnie byłoby w grupie samochodów jechać.Prosze odpisać na prv : aga-w1@wp.pl
  • leon69 2016-02-21 14:13:16.147655
    Jadę do Bugarii zawszę przez Ukrainę.Drogi kiepskie ale mało zatłoczone i paliwo tanie no i z Polski wsch najbliżej.
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoją opinię:

Nick:

Treść: